Ministerstwo Spraw Zagranicznych Wielkiej Brytanii stwierdziło, że Moskwa chciała zaszkodzić gospodarce Ukrainy wstrzymując eksport zboża, ale za zatonięcie jakichkolwiek statków cywilnych będzie starała się zwalić winę na Kijów.

Reklama

"Ukraina próbuje zwiększyć wykorzystanie korytarza Morza Czarnego"

Wcześniej ostrzegała, że ​​w sierpniu rosyjska Flota Czarnomorska wystrzeliła rakiety manewrujące na statek towarowy pływający pod banderą Liberii, które zostały przechwycone przez ukraińską obronę powietrzną. Wiadomość ta pojawia się, gdy Ukraina próbuje zwiększyć wykorzystanie korytarza Morza Czarnego przez wody NATO. Wczoraj poinformowano, że kilkanaście statków jest gotowych wpłynąć do jego portów, a kolejnych 10 jest gotowych do wypłynięcia.

"Rosja próbowała wywrzeć presję na ukraińskie porty"

Reklama

Dziennk piszę, że Rosja próbowała także wywrzeć presję na ukraińskie porty, atakując dronami i rakietami, wczoraj wieczorem atakując infrastrukturę w południowych obwodach Odessy i Mikołajowa. Według szacunków Ministerstwa Spraw Zagranicznych Wielkiej BrytaniiMoskwa uszkodziła 130 obiektów portowych i zniszczyła 300 tys. ton zboża od czasu wycofania się z umowy eksportowej na Morze Czarne i wprowadzenia de facto blokady.

Minister spraw zagranicznych James Cleverly powiedział: Zgubne ataki Rosji na statki cywilne na Morzu Czarnym pokazują całkowite lekceważenie przez Putina życia cywilów i potrzeb najsłabszych na świecie.