Reporterzy radia RMF FM zawitali wczoraj do ponad 60 biur poselskich PO w całej Polsce. Dyżurowało w nich zaledwie ośmiu posłów. W pozostałych usłyszano zapewnienie, że "kiedyś przyjdą".
"Nie wiadomo tylko kiedy i do którego biura. Bo niektórzy mają ich nawet dziesięć. Namierzenie posła w terenie nie jest więc łatwą sprawą" - podaje RMF FM.
Dziennikarze wyniki kontroli przedstawili wicepremierowi Grzegorzowi Schetynie. Obiecał, że za tydzień wszyscy posłowie PO będą dyżurować w swoich biurach. "Każdy poniedziałek to jest dzień poselski i muszą wiedzieć, że będą kontrolowani. Na pewno za tydzień w poniedziałek, frekwencja będzie stuprocentowa" - dodał.