Decyzja została podjęta 14 stycznia przez kierownictwo klubu KO w Radzie Warszawy. Paweł Lech skomentował to mediach społecznościowych. Potem jednak post zniknął z jego profilu na Facebooku.

Reklama

"Chciałbym potwierdzić, że na 6 miesięcy zostałem zawieszony w prawach członka Klubu Radnych KO w Radzie m. st. Warszawy. Nie wolno mi jest wypowiadać się w imieniu klubu i generalnie PO, której członkiem jestem. Dlatego zapraszam do audycji w różnych mediach, gdzie prezentuję swoje poglądy i zdanie o otaczającej nas rzeczywistości oraz przedstawiam najlepsze w mojej ocenie rozwiązania dla Polski, Polek i Polaków. W swoim imieniu oczywiście" - napisał.

Paweł Lech wystąpił w TV Republika

Co było przyczyną awantury? W ubiegły weekend Paweł Lech wystąpił w TV Republika, nie po raz pierwszy zresztą. Występował także w telewizji wPolsce24. Jarosław Szostakowski, szef warszawskich struktur, powiedział "SE", że w ten sposób radny złamał zasady. Przyjęliśmy w Koalicji Obywatelskiej zasadę, że nie uczestniczymy w programach TV Republika i wPolsce24, żeby nie uwiarygadniać swoją obecnością ich zmanipulowanych przekazów - tłumaczył Jarosław Szostakowski.

Paweł Lech: Nie można nikogo lekceważyć

Reklama

Paweł Lech powiedział, że nie zgadza się z zakazem uczestnictwa polityków Koalicji Obywatelskiej w programach TV Republika czy wPolsce24. Nie można nikogo lekceważyć, ani dziennikarzy, ani tym bardziej widzów i wyborców. Nawet gdy wiemy, że niewielu z nich może na nas zagłosować. Nie powinniśmy w ten sposób budować kolejnych rowów w naszym dyskursie politycznym – powiedział "Super Expressowi". Jednak nie ma zamiaru odchodzić z partii.

Dyrektor programowy TV Republika Michał Rachoń poinformował rano na antenie, że Republika będzie dalej zapraszać Pawła Lecha do swoich programów.