"Rz" opublikowała w sobotę wyniki sondażu zleconego pracowni SW Research, w którym respondenci zostali zapytani, czy poparcie Elona Muska dla jednej z partii w Polsce wpłynęłoby na ich głos w wyborach. Twierdząco odpowiedziało 33,4 proc. badanych, z czego 22,2 proc. stwierdziło, że opinia miliardera zniechęciłaby ich do poparcia wskazanego ugrupowania. Pozostałe 11,2 proc. zadeklarowało, że chętniej poparłoby taką partię.
48,2 proc. respondentów uznało, że zdanie Muska byłoby dla nich obojętne. 18,4 proc. nie ma zdania w tej sprawie.
Poparcie Elona Muska zniechęciłoby do oddania głosu częściej niż co czwartą osobę po 50. roku życia (27 proc.) i trzech na dziesięciu badanych z wyższym wykształceniem - wskazała Małgorzata Bodzon z SW Research.
Zaskakujące wyniki sondażu. Wpływ Muska na wybory w Polsce większy, niż myślisz
Z badania wynika również, że poparcie konkretnej partii przez miliardera wpłynęłoby na opinię 31 proc. kobiet (7,8 proc. zachęciłoby do głosowania na wskazane ugrupowanie; 23,3 proc. - zniechęciło) oraz 35,9 proc. mężczyzn - 14,9 proc. chętniej oddałoby głos na tę formację, a 21 proc. odpowiedziało, że "mniej chętnie".
Od czasu wygranych przez Donalda Trumpa wyborów prezydenckich Musk zaczął się angażować w politykę międzynarodową. Najbardziej widoczne jest to w przypadku Niemiec i Wielkiej Brytanii. Tydzień temu przeprowadził rozmowę z szefową Alternatywy dla Niemiec (AfD) Alice Weidel, która była transmitowana na żywo na platformie X. Miliarder wezwał w niej do głosowania na AfD w przedterminowych wyborach w Niemczech, które odbędą się 23 lutego. W ostatnich dniach zaczął też intensywnie lobbować za zwolnieniem z więzienia współzałożyciela skrajnie prawicowej organizacji Angielska Liga Obrony (EDL) Tommy’ego Robinsona, skazanego jesienią 2024 r. na półtora roku więzienia za złamanie zakazu sądowego i wyemitowanie filmu zawierającego oszczerstwa pod adresem syryjskiego ucznia.
Rzecznik Komisji Europejskiej Thomas Regnier ogłosił w poniedziałek, że instytucja sprawdzi, czy platforma X - której właścicielem jest Musk - będzie promować wywiad z Weidel. Zgodnie z unijnym Aktem o usługach cyfrowych (DSA), wprowadzającym m.in. zasady moderowania treści na platformach internetowych, platformy te muszą reagować na potencjalne zagrożenia dla procesów wyborczych w UE. Wśród nich jest zapewnianie ponadprzeciętnej widoczności treściom promującym dane siły polityczne. Za złamanie DSA platforma Muska może zapłacić karę w wysokości do 6 proc. jej całkowitego globalnego obrotu, a w ostateczności KE może doprowadzić do tymczasowego zawieszenia działalności X w UE.
Badanie zostało przeprowadzone przez SW Research w połowie stycznia 2025 r. wśród użytkowników panelu on-line SW Panel. Grupa badawcza objęła 800 internautów powyżej 18. roku życia. Próba została dobrana w sposób losowo-kwotowy.