Prokuratorzy domagali się jednocześnie wstępu do sekretariatu IKNiSP i wydania im akt spraw z protestów wyborczych tłumacząc swoje żądania poleceniem, jakie otrzymali od przełożonych. "Pouczono ich o procedurze, w ramach której mogą uzyskać dostęp do akt z zastrzeżeniem, że nie może to dotyczyć akt, które są w dyspozycji składów orzekających" - czytamy w komunikacie SN.

Prokuratorzy wypełniają wnioski

"Prokuratorzy po konsultacjach telefonicznych zażądali dostępu do akt 214 spraw zainicjowanych protestami wyborczymi. Obecnie wypełniają stosowne wnioski – 1 wniosek dla każdej sprawy. Wniosek taki później będzie dołączony do akt danej sprawy" - dodano.

Reklama

Rzeczniczka Prokuratora Generalnego prok. Anna Adamiak potwierdziła, że powołany został w Prokuraturze Krajowej zespół prokuratorów, który zajmie się zbadaniem nieprawidłowości wyborczych. "Zadaniem tego zespołu będzie koordynowanie wszystkich postępowań prowadzonych przez prokuratury, których przedmiotem są nieprawidłowości związane z procesem wyborczym: - przekazała Adamiak.

Wniosek Bodnara

Na poniedziałkowym briefingu prok. Adamiak poinformowała, że prokurator generalny Adam Bodnar wniósł o wyłączenie wszystkich sędziów orzekających w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz o skierowanie sprawy o ważności wyboru prezydenta RP do orzekania przez Izbę Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN.

Jak dodała, w sytuacji, gdyby SN uwzględnił ten wniosek, wówczas Prokurator Generalny wnosiłby przed Izbą Pracy o stwierdzenie ważności wyborów prezydenta RP "z jednoczesnym wnioskiem, aby Sąd Najwyższy zwrócił się do Państwowej Komisji Wyborczej w celu dokonania zmian w protokołach oględzin kart do głosowania w obwodowych komisjach wyborczych, co do których w procesie rozpoznawania protestów ustalono nieprawidłowości".

Gdyby jednak SN nie przychylił się do wniosku Prokuratora Generalnego i sprawę ważności wyborów nadal rozpoznawałaby Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, wtedy Prokurator Generalny oświadcza, że odstępuje od przedstawienia stanowiska Sądowi Najwyższemu w zakresie ważności wyborów.