Szef europarlamentu zaprzyjaźni się z Sikorskim? Kopacz już w Brukseli
1 Pierwszym punktem programu było spotkanie z szefem Parlamentu Europejskiego Martinem Schulzem. Podczas spotkania rozmawiano m.in. o składzie nowej Komisji Europejskiej, wyborze Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej i sytuacji wewnątrz UE. Nie obyło się także bez odniesień do unijnych sankcji nałożonych na Rosję, sytuacji na Ukrainie i potrzeby stabilizacji sytuacji w tym kraju. - Panuje między nami całkowita zgoda dotycząca tych kwestii - podkreślał Schulz.
PAP / Radek Pietruszka
2 Przewodniczący Parlamentu Europejskiego zauważył przy tym, że nie ma wśród państw członkowskich nie ma podziału na kraje "stare" i "nowe". - Polska jest jednym z filarów UE - przekonywał.
PAP / Radek Pietruszka
3 Premier przyznała, że "gdyby nie ograniczenia czasowe", rozmowa trwałaby znacznie dłużej. Jak dodała, że Schulz przyjedzie niebawem do Polski, by "zaprzyjaźnić się" z jej następcą na stanowisku marszałka Sejmu, Radosławem Sikorskim.
PAP / Radek Pietruszka
4 W Brukseli Kopacz spotkała się również z ustępującym przewodniczącym Rady Europejskiej, Hermanem Van Rompuyem. To jego miejsce zajmie Donald Tusk na początku grudnia.
PAP / Radek Pietruszka
5 Ewa Kopacz przyznała , że rozmowa z szefem Rady wcale nie była łatwa. "Potrzebowałam tej rozmowy w cztery oczy, by postawić twarde warunki brzegowe w naszych negocjacjach" - powiedziała dziennikarzom polska premier. Pytana o szczegóły, odwoływała się do swojego expose, w którym zadeklarowała, że jej rząd nie zgodzi się na takie cele unijnej polityki energetyczno-klimatycznej, które wpłynęłyby na wzrost cen energii. Chodzi o propozycję Komisji Europejskiej, aby Wspólnota do 2030 roku obniżyła emisję dwutlenku węgla o 40 procent poniżej poziomu z początku lat 90tych. Cel - któremu Polska sprzeciwia się w obawie o koszty dla naszej gospodarki - będzie omawiany podczas najbliższego szczytu Unii.
PAP / OLIVIER HOSLET
6 "Trzy tygodnie to jest naprawdę dużo czasu i przez te trzy tygodnie Polska, bardzo dobrze przygotowana do tych negocjacji, będzie przekonywać do swoich racji" - mówiła Ewa Kopacz. W tym tygodniu, premier Kopacz wybiera się także do Berlina i Paryża, by rozmawiać o przygotowaniach do szczytu. Spotkanie szefów państw i rządów w Brukseli odbędzie się 23 i 24 października.
PAP / Radek Pietruszka
Komentarze(29)
Pokaż:
PIS
Są wygłodzeni. Jak się dorwą do władzy to dopiero będzie!
Są wygłodzeni. Jak się dorwą do władzy to dopiero będzie!
Są wygłodzeni. Jak się dorwą do władzy to dopiero będzie!
Są wygłodzeni. Jak się dorwą do władzy to dopiero będzie!
Chociaż nie trenowała "kopanego" jak p.Tusk.
Zawodnikowi Tuskowi, też się należy "kopa" w dupę w imieniu Obywateli.
Tak boja się rządów PIS ze z prymitywnego durne go babska robią wielkiego męża przepraszam babsko stanu