Wcześniej agencja Associated Press pisała, że rozważano postawienie kolejnego zarzutu zabójstwa, dotyczącego śmierci nienarodzonego dziecka jednej z ofiar masakry.
5 listopada Hasan zaczął strzelać na oślep w bazie Fort Hood, zabijając 13 osób, w tym 12 żołnierzy, i raniąc 29. Sprawca masakry, praktykujący muzułmanin, nie chciał podobno jechać na wojnę do Afganistanu, gdzie ostatnio dostał przydział.
Ciężko raniony przez interweniujących policjantów Hasan przebywa w szpitalu.