Prezydent Wołodymyr Zełenski jasno określił warunek osiągnięcia pełnego zawieszenia broni w konflikcie z Rosją. Zarówno Ukraina, jak i USA, uznają, że pełne zawieszenie broni nastąpi dopiero po podpisaniu umowy ramowej. Zełenski uważa, że Rosja i tak nie zgodzi się na rozejm bez takiego porozumienia. Przygotowywany plan zawiera 20 punktów będących "warunkowymi ramami". Na ich podstawie powstaną odrębne dokumenty szczegółowe, dotyczące m.in. powojennej gospodarki i gwarancji bezpieczeństwa.
Kluczowym elementem planu są gwarancje bezpieczeństwa, nad którymi pracuje ukraińska i amerykańska grupa ds. bezpieczeństwa. Celem jest opracowanie naprawdę skutecznych gwarancji bezpieczeństwa, które uniemożliwią trzecią rosyjską inwazję. Zełenski przewiduje, że wszystkie dokumenty zostaną podpisane jednocześnie (gospodarka, gwarancje bezpieczeństwa), co stworzy oczekiwany przez Amerykanów dyplomatyczny fundament.
Los Zaporoskiej Elektrowni i Donbasu
Prezydent przedstawił także stanowisko Ukrainy w sprawie kontrowersyjnych punktów konfliktu. USA chcą osiągnąć wspólny format zarządzania ZEJ. Ukraina oczekuje, że Rosja opuści elektrownię na pewną odległość, co umożliwi jej demilitaryzację i dostęp Ukrainy. Wizja amerykańska dotycząca Donbasu zakłada, że Siły Zbrojne Ukrainy opuszczają kontrolowane tereny regionu, a wojska rosyjskie tam nie wkraczają. Zełenski zauważył, że jeśli oczekuje się wycofania Ukraińców, to Rosjanie powinni wycofać się na taką samą odległość w drugą stronę. Ostateczne rozstrzygnięcie kwestii Donbasu powinno nastąpić w drodze wyborów lub referendum wśród narodu ukraińskiego. Liczebność SZU w ramach ewentualnego porozumienia miałaby wynosić 800 tys. żołnierzy.
Konsultacje z USA i NATO
Zełenski aktywnie uczestniczy w międzynarodowych rozmowach na temat planu pokojowego. W czwartek przeprowadził konstruktywną rozmowę z przedstawicielami władz USA (m.in. Marco Rubio, Pete Hegseth, Steve Witkoff) i Markiem Rutte (reprezentującym NATO) na temat dokumentu gwarancji bezpieczeństwa. Prezydent Ukrainy docenia "aktywną pracę" strony amerykańskiej, która świadczy o jej "determinacji i zaangażowaniu" w osiągnięcie celów. Portal Axios informuje, że w sobotę w Paryżu oczekuje się spotkania wysokich rangą przedstawicieli USA, Ukrainy, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii w sprawie amerykańskiego planu pokojowego.