35-letni Polak przemycał spirytus przez najważniejsze norwesko-szwedzkie przejście graniczne Svinesund. Norwescy celnicy zatrzymali naszego rodaka, a potem przekazali go policji.
To największy od czterech lat przemyt spirytusu na tym ruchliwym przejściu, przez które przejeżdża do 15 tys. osób dziennie.
Polak potrafi! Deklarował, że wiezie meble, ale norwescy celnicy nie dali mu wiary. Zajrzeli na pakę polskiej ciężarówki i osłupieli. Między łóżkami, szafkami i krzesłami znaleźli owinięte w papier baniaki, wypełnione spirytusem. W sumie trzy tysiące litrów alkoholu!
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama