Wojna otrodoksyjnych żydów z fanami internetu ze szkoły rabiniczej (inaczej jesziwy) przybiera coraz drastyczniejsze formy. Już w zeszłym tygodniu ortodoksi napiętnowali wrogów, rozrzucając po Jerozolimie ich zdjęcia podczas surfowania po internecie.



Wielu ortodoksyjnych wyznawców judaizmu w ogóle nie akceptuje internetu. A słuchacze jesziw korzystają z jego dobrodziejstw nadzwyczaj chętnie, choć oficjalnie deklarują, że przegladają tylko religijne strony.



Internet to wciaż sporna kwestia wśród Żydów. Niedawno jeden z izraelskich rabinów ułożył nawet specjalną modlitwę, którą wierni odmawiają przed włączeniem komputera.