Ciała dwóch dziewczynek znaleziono po prawie trzytygodniowych poszukiwaniach. Zostały uduszone. A jedna z nich zgwałcona. Pierwszą, 10-letnią Nathalie, pochowano w sobotę.

Podejrzanym o bestialski mord jest 39-letni Belg marokańskiego pochodzenia, w przeszłości karany już za pedofilię. Mężczyzna był w pobliżu pubu, gdzie 9 marca zaginęły dziewczynki. Badanie DNA pokaże, czy to on jest mordercą.

Śmierć dziewczynek była dla Belgów prawdziwym wstrząsem. Bo przypomniała im morderstwa dzieci sprzed 10 lat, gdy grasował pedofil Marc Dutroux.



Reklama