Zaatakowany szedł razem z trzema osobami. Nagle został pchnięty nożem w plecy. Bandyta uciekł. Lekarze, którzy próbowali pomóc ofierze, mówią, że zaatakowany miał 25 lat. Policja uważa, że do ataku doszło z przyczyn politycznych. Nie wiadomo z jakiego kraju przyjechał mężczyzna.

Reklama