Rosyjska milicja dopadła pięciu gangsterów. Chcieli sprzedać cztery przenośne systemy rakietowe "Strieła2M". Według kodu NATO, jest to SA-7A "Grail". Technologicznie to broń przestarzała, jednak w rękach terrorystów zabójczo skuteczna.

Rakiety wystrzelane przez tego typu system mają zasięg nawet do 5 kilometrów. Z uwagi na swe niewielkie rozmiary są chętnie używane przez terrorystów na całym świecie. Mogą zestrzelić samolot albo wysadzić w powietrze opancerzone limuzyny.

Broń powstała na początku lat 60. w ZSRR jako ręczny przeciwlotniczy pocisk rakietowy klasy "ziemia-powietrze" i "woda-powietrze", używana w wojskach Układu Warszawskiego od roku 1968.

Nadal jest produkowana w Polsce na licencji w Zakładach Metalowych MESKO w Skarżysku-Kamiennej. Marynarka Wojenna RP używa "morskiej" odmiany tego pocisku (kod NATO SA-N-5) między innymi na dozorowcu ORP Kaszub, kutrach rakietowych typu Osa, okrętach rakietowych typu Orkan i typu 1241RE, trałowcach bazowych projektu 206F oraz okrętach transportowo-minowych.

Wojsko Polskie obecnie wymienia rakiety "Strzała-2M" na nowocześniejsze rakiety przeciwlotnicze "Grom".