System piątej generacji ma być wiele bardziej skuteczny niż najnowocześniejsze do tej pory rosyjskie zestawy wyrzutni S 400 Triumf. Właśnie ten system wprowadzany jest teraz na wyposażenie armii. Szczegóły powstającego systemu są ściśle tajne. Wiadomo jednak, że za jego pomocą będzie można zestrzeliwać wszystkie rodzaje obiektów latających - od samolotów po najlepsze rakiety.

Biuro konstrukcyjne rosyjskiego koncernu zbrojeniowego Ałmaz-Ałtaj, które pracuje nad projektem, nie podało, kiedy rozpocznie się ich masowa produkcja. Z przecieków wiadomo jednak, że mają one być gotowe, zanim w Polsce i Czechach zacznie działać tarcza antyrakietowa.

Na razie rosyjska armia wymienia wszystkie stare wyrzutnie antyrakietowe na kompleksy typu Triumf. Służą one zwalczaniu samolotów i pocisków rakietowych. System działa znacznie skuteczniej niż jego poprzednik. Może niszczyć obiekty lecące na wysokości 40 km i odległe nawet o 400 km od wyrzutni. Pierwszy pułk takich wyrzutni zacznie służbę jeszcze przed końcem tego roku.