Kraj, który pretenduje do wstąpienia do Unii Europejskiej, musiał ruszyć z reformami. Zaczął więc od miejsc, gdzie do zrobienia było najwięcej. Teraz tureckie więzienia zaczynają przypominać europejskie miejsca odosobnienia. Niektórzy twierdzą nawet, że przypominają teraz bardziej letni obóz niż miejsce odbywania kary.
Jednym z pierwszych więzień, które zostało całkowicie przebudowane, jest placówka w mieście Usak w zachodniej części kraju. Właśnie ono jest pionierem modernizacji. Ale już wkrótce wszystkie tureckie więzienia mają spełniać międzynarodowe standardy. Niektórzy osadzeni mają teraz lepsze warunki, niż wtedy gdy przebywali na wolności.
Czym się to przejawia? Każdy z więźniów ma zapewnione prawo do swobodnej rozmowy telefonicznej i pracy. Mogą tu zdobyć nowy zawód. W wolnych chwilach na pewno nie będą się nudzić, bo czas mogą spędzić, uprawiając swój ulubiony sport. Do dyspozycji mają salę gimnastyczną, dobrze wyposażoną siłownię, a nawet sale ze stołami do tenisa stołowego i gry w bilard.
Znajdzie się też coś dla tych, którzy od sportu wolą kulturę. Chętni mogą skorzystać z usług dobrze zaopatrzonej biblioteki lub wziąć udział w zajęciach nauki gry na charakterystycznych dla tego kraju instrumentach.
Nie zapomniano także o osadzonych paniach. O wygląd swoich włosów mogą zadbać w więziennym salonie fryzjerskim.