Kobieta jechała przez miasto Ilhan Atis. Gdy tylko zobaczyła patrol policji, rzuciła się do ucieczki. Jednak nie odjechała daleko. Po kilkuminutowym pościgu policjanci zatrzymali jej auto w mieście Adan. Razem z nią w samochodzie jechał mężczyzna. Auto było nafaszerowane ładunkami wybuchowymi.

Na razie nie wiadomo, dokąd kobieta jechała i co miało być celem ataku.

Od wczoraj - po samobójczym zamachu na centrum handlowe w Ankarze, w którym zginęło sześć osób, a ok. 100 zostało rannych - tureckie służby są wyjątkowo czujne. Władze boją się bowiem kolejnych zamachów.