Według danych organizacji lichwiarze, w których sidła wpadło już około 200 tysięcy handlowców, inkasują łącznie co roku 6 miliardów euro odsetek. W proceder ten zamieszanych jest około 70 tysięcy ludzi, powiązanych z organizacjami mafijnymi.

Reklama

To właśnie na terenach największej aktywności mafii, a więc w Kampanii i na Sycylii, a także w stołecznym regionie Lacjum, najwięcej ludzi pada ofiarami lichwy.

Powodem do wszczęcia alarmu jest także - jak odnotowano w raporcie Stowarzyszenia Przedsiębiorców - systematyczny spadek liczby składanych przez ofiary doniesień o popełnieniu przestępstwa.