"Królowa przyjęła pana Rutte wieczorem w swoim pałacu. Powierzyła mu (...) jak najszybsze sformowanie rządu" - głosi komunikat. 43 -letni Mark Rutte, który zostanie kolejnym premierem sam przekazał tę informację prasie tuż przed północą, po trzygodzinnym spotkaniu z królową.
VVD, CDA i PVV utworzą pierwszy od 1939 roku rząd mniejszościowy.
VVD zdobyła większość głosów w czerwcowych wyborach; zyskała też, wśród wyborców zaniepokojonych sytuacją gospodarczą, szerokie poparcie dla swoich planów oszczędnościowych. Holendrów niepokoi nierozwiązany problem systemu emerytalnego oraz ewentualne reperkusje kryzysu kredytowego w Grecji.
Próby utworzenia większościowego gabinetu rozbijały się jednak długo o kwestie publicznych pieniędzy.
VVD i CDA wesprze antyislamska, populistyczna partia PVV Geerta Wildersa, którego oskarża się o nawoływanie do nienawiści na tle rasowym oraz dyskryminację muzułmanów i cudzoziemców spoza krajów zachodnich, zwłaszcza Marokańczyków. Zarzuca mu się, że w przemówieniach i wywiadach z okresu między październikiem 2006 i marcem 2008 roku domagał się zakazu Koranu, nazywając tę świętą księgę islamu "faszystowską" i przyrównując ją do "Mein Kampf" Adolfa Hitlera.
Poprzedni rząd Holandii upadł w lutym, po koalicyjnych sporach dotyczących obecności wojsk holenderskich w Afganistanie i opuszczeniu koalicji przez socjaldemokratów (PVDA).