Przedstawiciele ok. 10 ambasad, m. in. Szwecji, Szwajcarii, Polski, Węgier, Czech, Belgii i Włoch, mieli odwiedzić Liu Xia w jej domu w Pekinie, by osobiście wręczyć jej list gratulacyjny w imieniu przewodniczącego Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso.
Do spotkania jednak nie doszło, bo przy wejściu do budynku, w którym mieszka Liu Xia, dyplomatów zatrzymali trzej uzbrojeni strażnicy. Zastrzegli, że do środka można wejść, tylko jeśli po gości wyjdzie ktoś z budynku. Z uwagi na brak kontaktu telefonicznego z żoną noblisty spełnienie tego warunku okazało się niemożliwe - wyjaśnił pierwszy sekretarz ds. politycznych unijnej delegacji Simon Sharpe.
Jak podaje agencja AFP, do domu noblisty nie mogą się też zbliżać dziennikarze, którym dostępu do tego miejsca broni policja.