Dyrektor wykonawczy kopalni ELMIN Liberis Polichronopulos powiedział agencji EFE: "Jest to dla nas gest oczywisty: wyraz solidarności wobec kolegów, którzy wykonują tę samą prace i podejmują takie samo ryzyko".
"Chilijski przykład napełnił nas nadzieją, że w razie wypadku nie wszystko jest stracone" - podkreślił.
Polichronopulos zaznaczył, że z inicjatywą zaproszenia wystąpiło około 100 greckich górników i około 100 pracowników administracji w kopalni.
"Koszty podróży i pobytu pokryją sponsorzy, którzy zdecydowanie zastrzegli swoją anonimowość" - dodał.