Prezydent Miedwiediew nagrodził najwyższymi odznaczeniami państwowymi współpracowników wywiadu zagranicznego (SRW), m.in. tych, którzy pracowali w USA i wrócili latem do Rosji - poinformowała rzeczniczka prezydenta Natalia Timakowa.

Reklama

Dziesięcioro głęboko zakonspirowanych rosyjskich agentów o sfabrykowanej tożsamości (tzw. nielegałów) zostało aresztowanych przez amerykańskie władze śledcze na terenie USA 27 czerwca. W trakcie przesłuchań wszyscy przyznali się do prowadzenia działalności wywiadowczej.

W lipcu doszło do największej od końca zimnej wojny wymiany agentów między USA a Rosją. Amerykanie przekazali Moskwie 10 rosyjskich agentów, a Rosjanie zwolnili cztery osoby odbywające w Rosji kary więzienia za kontakty ze służbami wywiadowczymi Zachodu.

Po powrocie szpiedzy - uznawani przez ekspertów za niezbyt cennych wywiadowców - doczekali się spotkania z premierem Władimirem Putin, który obiecał im przywileje i dobrą pracę. Najlepszym przykładem niezłego losu, jaki czekał "nielegałów" w ojczyźnie, jest Anna Chapman - słynna rudowłosa piękność z grupy aresztowanej w czerwcu. Chapman została kilka dni temu zatrudniona przez FundServiceBank - jeden z największych moskiewskich banków - jako specjalny doradca zarządu ds. inwestycji oraz innowacji.

Reklama