47 deputowanych centroprawicowej partii i 12 przedstawicielek ugrupowania w Senacie dostało od szefa rządu pierścionek z białego, czerwonego i żółtego złota wraz z kamieniami szlachetnymi w kolorze białym, zielonym i czerwonym, symbolizującymi barwy narodowe.
Biżuterię premier zamówił w znanej firmie jubilerskiej. Za prezenty dla parlamentarzystek zapłacił zatem ponad 82 tysiące euro.
Berlusconi słynie z gestu i obdarowywania polityków ze swej partii cennymi prezentami. Kobiety otrzymują od niego pod choinkę zazwyczaj kosztowności. Mężczyźni zaś dostali w ostatnich latach na przykład telewizory plazmowe, gdy były one jeszcze wielkim luksusem, a także bieżnie do ćwiczeń. (PAP)