Wcześniej francuskie MSZ nie chciało oficjalnie potwierdzić narodowości uprowadzonych ograniczając się do oświadczenia, że "informacje są weryfikowane".
Mężczyźni zostali uprowadzeni w piątek wieczorem w jednej z restauracji w Niamey przez czterech osobników - powiedział francuski prezydent, który przebywa obecnie na karaibskiej wyspie Martynika.
Dodał, że z informacji, które posiada, wynika, że obecnie trwa pościg nigerskiego wojska za porywaczami, którzy uciekają w stronę Mali.
Nadal nie wiadomo jednak kim są uprowadzeni, kto dokonał porwania, ani w jakim celu.
Sarkozy potwierdził także wcześniejsze doniesienia o porannej konfrontacji armii nigerskiej z porywaczami, w wyniku której ranny został jeden żołnierz.
W ciągu ostatnich kilku lat uprowadzono w Nigrze kilkunastu obywateli państw zachodnich, których część znalazła się w rękach organizacji AQIM, działającej na Saharze północnoafrykańskiej filii Al-Kaidy.
Większość uprowadzonych została zwolniona po zapłaceniu okupu.