Policja kantonu Berno powiadomiła, że do przestępstw doszło w dziewięciu różnych domach opieki, gdzie mężczyzna, którego tożsamości nie podano, pracował jako terapeuta od roku 1982.
Szefowa specjalnej komórki dochodzeniowej policji berneńskiej Gabriele Berger powiedziała dziennikarzom, że dowodami przeciwko mężczyźnie są zdjęcia i wielogodzinne nagrania wideo.
Policja poinformowała, że mężczyznę aresztowano w kwietniu ubiegłego roku i od tamtej pory przebywa on w areszcie, lecz szczegóły sprawy ujawniono dopiero teraz, aby uniknąć trudności mogących wyniknąć z zainteresowania się sprawą mediów.
54-latek przyznał się do wykorzystania seksualnego 114 dzieci upośledzonych umysłowo; niektóre z nich miały też defekty fizyczne - podała policja. "Jedną z podstawowych kwestii w tym dochodzeniu jest to, jak taka skala nadużyć mogła zostać niezauważona przez tak długo" - powiedziała Berger.
Wobec mężczyzny prowadzono już dochodzenie w związku z zarzutami o wykorzystywanie seksualne w roku 2003, lecz zaprzestano śledztwa z racji sprzecznych doniesień - powiedziała przedstawicielka szwajcarskiej policji.