Jak podaje SIPRI, Indie nabyły "9 proc. międzynarodowego wolumenu transferu broni", a Rosja dostarczyła 82 proc. broni importowanej do tego azjatyckiego kraju. Według analityka SIPRI Siemona Wezemana import broni przez Indie wynika przede wszystkim z "rywalizacji z Pakistanem i Chinami i z kwestii bezpieczeństwa wewnętrznego".

Reklama

Czterej najwięksi importerzy broni konwencjonalnej w latach 2006-2010 to kraje azjatyckie, na drugim miejscu za Indiami znalazły się Chiny (6 proc.), Korea Południowa (6 proc.) i Pakistan (5 proc.). Importowały one różnego rodzaju broń konwencjonalną, a w szczególności samoloty bojowe i morskie systemy uzbrojenia. Największym eksporterem wyposażenia militarnego pozostają Stany Zjednoczone, których udział w globalnym eksporcie broni w latach 2006-2010 wyniósł 30 procent. W tym okresie 44 proc. amerykańskiego eksportu broni poszło do Azji i Oceanii, 28 proc. na Bliski Wschód i 19 proc. do Europy.

Między dostawcami broni toczy się intensywna rywalizacja o duże kontrakty w Azji, na Bliskim Wschodzie, Afryce Północnej i Ameryce Łacińskiej - mówi dyrektor ds. transferu broni SIPRI Paul Holtom. O zamówienia na samoloty bojowe z tych regionów starają się konsorcjum Eurofighter (złożone z Niemiec, Włoch, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii), Francja, Rosja, Szwecja i USA. Rywalizacja dotyczy przede wszystkim zamówień z Indii i Brazylii.

Z kolei Francja, Niemcy, Włochy i Wielka Brytania ubiegają się o zamówienia z Algierii. SIPRI zauważa również, że "szczególnie istotnych" zakupów dokonały w latach 2006-2010 Zjednoczone Emiraty Arabskie, Egipt, Algieria i Izrael. Ośrodek ten przewiduje, że w najbliższych latach znacząco wzrośnie import broni do Arabii Saudyjskiej i Maroka.