"Jeśli rzeczywiście potwierdzi się informacja, którą otrzymałem, że prezydent Obama odwiedzi Polskę pod koniec kwietnia to jest to dobry sygnał" - powiedział Tusk dziennikarzom w Sejmie.

Reklama

Podkreślił, że z naszego punktu widzenia Amerykanie "są i będą najważniejszym sojusznikiem". "Może nie zawsze my dla Amerykanów, rozumiejmy proporcję sił i znaczeń, ale to na pewno byłoby potwierdzenie wielkiej wagi relacji polsko-amerykańskich" - uważa premier.

"Nie grymaśmy, nie szukajmy jakiś innych kontekstów. To jest dobra wiadomość i mam nadzieję, że się potwierdzi" - zaznaczył szef rządu pytany, czy ewentualna wizyta prezydenta USA, to "przypomnienie sobie o Europie Wschodniej".

W styczniu doradca prezydenta prof. Roman Kuźniar powiedział PAP, że Bronisław Komorowski zaproponował prezydentowi USA złożenie wizyty w Polsce na wiosnę przy okazji szczytu przywódców państw Europy Środkowo-Wschodniej.

Amerykański prezydent, który gościł już w Europie, nie złożył jeszcze wizyty w Polsce. Planowany był przyjazd Obamy do Krakowa na pogrzeb pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich. Przyjazd prezydenta USA został jednak odwołany z powodu pyłu wulkanicznego z Islandii, który znacznie utrudnił wówczas ruch lotniczy nad Europą.