W mieście Kingking ludzie zostali pogrzebani pod zwałami błota, kamieni i śmieci - poinformowała szefowa regionalnych służb antykryzysowych Liza Mazo.
Przed dwoma laty w tych samych okolicach ponad 20 osób zginęło w wyniku zejścia lawin błotnych. Mieszkańcom tych górniczych terenów polecono przeniesienie się ze względu na niestabilność podłoża i duże ryzyko występowania osunięć ziemi.