Jak przypomniała, na czerwiec planowane są polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe w związku z 20. rocznicą podpisania polsko-niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy z 17 czerwca 1991 r.

"Mamy nadzieję na porozumienie (w rozmowach okrągłego stołu - PAP). Ważne jest, byśmy obchodząc 20-lecie traktatu naprawdę skoncentrowali się na jego tekście. To mógłby być klucz do rozwiązania" - oceniła niemiecka kanclerz na spotkaniu z zagraniczną prasą w Berlinie.

Reklama

Wbrew wcześniejszym planom w zeszłym tygodniu nie udało się uzgodnić wspólnej deklaracji, podsumowującej dotychczasowe uzgodnienia z rozmów polsko-niemieckiego okrągłego stołu. Dwa projekty dokumentu, przygotowane odrębnie przez Polskę i Niemcy, okazały się nie do pogodzenia.

Celem prowadzonych od zeszłego roku rozmów było rozwiązanie problemu asymetrii pomiędzy sytuacją Polaków w Niemczech a wsparciem mniejszości niemieckiej w Polsce. Polonia argumentuje, że mniejszość niemiecka w Polsce ma nieporównanie większe przywileje i wsparcie niż Polacy w Niemczech, co narusza postanowienia traktatu z 1991 roku.

Jedna z polskich organizacji w Niemczech, Związek Polaków w Niemczech pod znakiem "Rodła", domaga się również przywrócenia statusu polskiej mniejszości w Niemczech, która istniała przed II wojną światową i została zlikwidowana przez reżim nazistowski. Rząd niemiecki stanowczo odrzuca ten postulat, argumentując, że Polacy w Niemczech nie są ludnością rdzenną. Także traktat z 1991 r. nie mówi o mniejszości polskiej, lecz o "osobach w RFN, posiadających niemieckie obywatelstwo, które są polskiego pochodzenia albo przyznają się do języka, kultury lub tradycji polskiej".