Jak szacują amerykańskie i brytyjskie tabloidy, Shriver ma szansę wysądzić sobie olbrzymią większość wspólnego majątku małżeńskiego, szacowanego nawet na 400 milionów dolarów. Żona Schwarzeneggera wynajęła w tym celu jedną z najlepszych, najwyżej notowanych prawniczek w USA – Laurę Wasser. Wasser ma port folio pełne "hollywoodzkich" spraw – reprezentowała m.in. Britney Spears, Angelinę Jolie, a obecnie byłą żonę Mela Gibsona, Robyn Moore.

Reklama

Choć małżeństwo miało najprawdopodobniej podpisaną intercyzę, to jednak 25-letni staż małżeński oraz okoliczności rozstania (odkrycie "drugiej rodziny" Terminatora: 14-letniego dziecka spłodzonego z gospodynią domową w rezydencji Schwarzeneggerów) mogą wpłynąć na ostateczny podział majątku. Zgodnie z prawem stanu Kalifornia, para powinna podzielić majątek po równo – ale i tu Laura Wasser może zdziałać cuda.

Z każdym dniem wychodzą też na jaw pikantne szczegóły z "alternatywnego" życia rodzinnego, jakie prowadził Terminator ze swoją gospodynią, Mildred Baeną. Jak ujawniają w rozmowach z mediami krewni Baeny, Arnie nie odstępował swojej gospodyni ani na krok, a swoje pozamałżeńskie dziecko obsypywał prezentami, wręczył mu przepustkę do studiów filmowych wytwórni Universal, a nawet wziął na wspólne wakacje z Marią Shriver i ich wspólnymi dziećmi. Jeszcze rok temu Schwarzenegger dorzucił 65 tysięcy dolarów na nowy dom dla Baeny. Jak twierdzą "wtajemniczeni", aktor zatrudniał też jej siostrę i matkę – i obie były obiektami niezbyt subtelnej adoracji ze strony pracodawcy.

Dodatkową konsekwencją skandalu jest opóźnienie planów wielkiego "come back" Arnolda na ekrany. Premiera filmu o tytule "Cry Macho" została odłożona z sierpnia na nieokreślony termin. Jak się szacuje, aktor otrzyma za rolę w tym filmie około 12,5 mln dolarów. Wstrzymano też prace nad animowaną serią, w której Schwarzenegger miał się pojawić w roli superbohatera. Przed wybuchem skandalu małżeńskiego wokół byłego gubernatora Kaliforni, mówiło się też o nieoficjalnych rozmowach wokół kolejnych części "Terminatora" – w obecnej sytuacji jednak wskrzeszenie tego hollywoodzkiego hitu stoi pod znakiem zapytania.

Aferę podkręcają kolejne kobiety, które oskarżają aktora o pozamałżeńskie kontakty seksualne. Aktorka "Małego domku na prerii", Gigi Goyette Jeffers, twierdzi, że gwiazdor miał z nią romans przez siedem lat, od chwili gdy miała 16 lat. Ich spotkania odbywały się nawet w tym samym hotelu, w którym zatrzymywał się z żoną. Do prawników zgłosiła się też kobieta twierdząca, że ma ze Schwarzeneggerem ośmioletnią córkę. Klientka zażądała testów DNA, które miałyby rozstrzygnąć kwestię ojcostwa.