Nie żyje małżeństwo podróżników z Trójmiasta, które zaginęło w czasie wyprawy do Peru - dowiedziało się TOK FM. Polacy zostali zamordowali na Ukajali, jednym z dopływów Amazonki, przez grupę Indian. Zginęli z powodu miejscowej legendy o "białych".
Informację o śmierci Jarosława Frąckiewicza i jego żony Celiny Mróz podało TOK FM, powołując się na MSZ. Małżeństwo podróżników i doświadczonych kajakarzy zostało zamordowane w jednej z wiosek nad odnogą rzeki Ukajali, prawdopodobnie przez mężczyzn z plemienia Ashaninkas - podaje radio. Ich zwłoki miały zostać wrzucone do rzeki.
Skąd agresja Indian? Prawdopodobnie powodem była krążąca wśród członków plemienia legenda o grasujących w okolicy białych mordujących Indian. Lokalna prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie.
Jarosław Frąckiewicz był filozofem, emerytowanym wykładowcą Politechniki Gdańskiej. Jego żona, Celina Mróz, emerytowanym inżynierem budownictwa wodnego. Byli doświadczonymi kajakarzami z dwudziestoletnim stażem. Pokonali wspólnie rzeki m.in. w Egipcie, Indiach, Turcji, Kanadzie, Hiszpanii i Portugalii.