Działacz białoruskiej kampanii opozycyjnej "Mów Prawdę!" Pawał Winahradau został w środę skazany na 10 dni aresztu. Sąd uznał, że uczestniczył on w nielegalnej demonstracji - "wiecu zabawek" w centrum Mińska. Winahradau w proteście ogłosił głodówkę.
O wyroku sądu poinformował wiceszef kampanii "Mów Prawdę!" Andrej Dźmitryjeu.
Winahradau został zatrzymany we wtorek. Występujący jako świadek na procesie milicjant zeznał, że widział, jak opozycjonista aktywnie uczestniczy w zgromadzeniu, wystawiając zabawki. Oskarżony twierdził, że tylko obserwował "wiec zabawek".
10 lutego przy wejściu do siedziby władz miejskich na Placu Niepodległości w centrum Mińska pojawiło się dziewięć pluszowych zabawek z transparentami głoszącymi: "Aleksandrze, odpuść ludziom!", "Gliny oderwały mi oczko", czy "Zabawki przeciw bezprawiu". Zabawki wystawili działacze "Mów Prawdę", taka forma demonstracji nawiązywała do protestów po grudniowych wyborach parlamentarnych w Rosji przeciwko fałszerstwom wyborczym.
W maju zeszłego roku Winahradau został skazany na cztery lata kolonii karnej o zaostrzonym rygorze za udział w demonstracji opozycji po wyborach prezydenckich na Białorusi w grudniu 2010 roku. We wrześniu został jednak ułaskawiony.