Do zatrzymania doszło w poniedziałek. Niedoszłym sprawcom w wieku 20-37 lat zarzuca się udział w spisku i usiłowanie użycia materiałów wybuchowych do zniszczenia własności publicznej, ważnej dla wymiany handlowej między stanami. FBI uspokaja, że osoby, które chciały wysadzić w powietrze most w pobliżu Cleveland w stanie Ohio, na wschodzie USA, nie stanowiły zagrożenia, ponieważ ich działalność była monitorowana przez tajnego agenta FBI. To on dostarczył im m.in. nieaktywnych materiałów wybuchowych, jakimi zamierzali się posłużyć w ataku.
Według władz zatrzymani to anarchiści i nie ma dowodów na ich powiązania z międzynarodowym terroryzmem, a planowany atak na most nie miał związku z przypadającą 2 maja rocznicą zabicia przez amerykańskich komandosów założyciela Al-Kaidy, Osamy bin Ladena. "Osoby zatrzymane w związku z tą sprawą zamierzały posłużyć się przemocą, by zamanifestować swe radykalne poglądy" - oświadczył przedstawiciel FBI Stephen Anthony.