W pierwszej turze wyborów prezydenckich 22 kwietnia frekwencja o godz. 17 wynosiła 70,59 proc.
Natomiast frekwencja w niedzielę jest niższa od zanotowanej w drugiej turze wyborów prezydenckich w 2007 roku, gdy do godz. 17 do urn poszło 75,11 proc. uprawnionych Francuzów.
Tradycyjnie we Francji w drugiej, decydującej rundzie głosuje więcej wyborców niż w pierwszej. Podobnej tendencji specjaliści spodziewają się tym razem. Dwa tygodnie temu ostateczna frekwencja wyniosła 79,5 proc.
Lokale wyborcze będą czynne na prowincji do godz. 18, a w dużych miastach do godz. 20.