Opublikowane dokumenty zgrupowano w 318 plikach. Są tam materiały ze zbiorów kilkunastu organów władz USA, w tym Kongresu, Departamentu Stanu, bibliotek-muzeów byłych prezydentów, agencji wywiadu wojskowego i CIA, Pentagonu i innych agend rządowych.
W niektórych z nich informacje o Katyniu są rozproszone w rozmaitych raportach, listach, notach i memorandach dyplomatycznych. Są też filmy, mapy i zdjęcia.
Część dokumentów - około tysiąca stron - zostało po raz pierwszy udostępnionych opinii publicznej. Reszta była już wcześniej dostępna dla badaczy i publiczności, chociaż w innej formie.
Narodowe Archiwa USA opublikowały dokumenty na swojej stronie internetowej jeszcze przed zaplanowaną na godz. 21 czasu polskiego uroczystością z tej okazji na Kapitolu. Początkowo zapowiadano, że materiały katyńskie zostaną upublicznione w internecie dopiero po tej ceremonii.
W uroczystości wezmą udział senatorowie i kongresmeni, działacze Polonii amerykańskiej, przedstawiciele ambasady RP w Waszyngtonie i rodzin katyńskich.
Publikacja tak wielkiej ilości dokumentów w internecie jest wynikiem inicjatywy demokratycznych polityków o polskich korzeniach: kongresmenki Marcy Kaptur z Ohio i byłego kongresmena Paula Kanjorskiego z Pensylwanii, a także owocem prac konferencji na temat Katynia w Bibliotece Kongresu w 2010 r. zorganizowanej przez Fundację Kościuszkowską.
Rząd polski liczy, że ujawnione dokumenty pozwolą ocenić, co wiedział rząd USA o zbrodni katyńskiej w czasie II wojny światowej i bezpośrednio po niej.
Ambasada RP w Waszyngtonie wydała w poniedziałek wspólne oświadczenie z kongresmenką Kaptur, w którym powitano z uznaniem publikację odtajnionych dokumentów.
Udostępnienie blisko tysiąca stron materiałów archiwalnych wniesie istotny wkład w poszerzenie naszej wiedzy na temat tej zbrodni, której władza sowiecka dopuściła się na narodzie polskim w 1940 r. (...) Zwracamy się do Federacji Rosyjskiej, Białorusi i innych krajów o pełne odtajnienie wszystkich dokumentów dotyczących zbrodni oraz ich udostępnienie opinii publicznej - głosi oświadczenie.
Wyrażono w nim wdzięczność Polonii amerykańskiej i jej przyjaciołom w Stanach Zjednoczonych za wysiłki i wytrwałość, dzięki którym sprawa zbrodni katyńskiej nie popadła w zapomnienie.