Pytany we francuskim radiu Europie 1 o to, jak żołnierze będą przewożeni do Afryki, Fabius powiedział, że częściowo będą transportowani przez samych Afrykańczyków, częściowo przez Europejczyków, a częściowo przez Kanadyjczyków. Dodał, że również Rosjanie zaproponowali francuskim żołnierzom środki transportu. Więc będą one bardzo różne - powiedział minister.



Reklama

Paryż wspiera malijski rząd w walce z powiązanymi z Al Kaidą terrorystami. Obecnie w Mali jest około 1800 francuskich żołnierzy. Francuski minister obrony Jean-Yves Le Drian zapowiedział, że planuje zwiększyć zaangażowanie swojego kraju do 2,5 tysiąca żołnierzy. Do francuskich oddziałów mają dołączyć jednostki z państw zachodnioafrykańskich: Nigerii i Togo.



Powiązane z Al Kaidą grupy islamistów opanowały północną część Mali i zagroziły przejęciem kontroli nad całym krajem. Francuzi zdecydowali się na internwencję wojskową, bo - jak przekonują - Mali pod kontrolą radykałów islamskich może stać się bazą do ataków terrorystycznych na Europę.