W pozwie Ahmed Ahmed, mieszkaniec Dearborn Heights, skarży się, że we wrześniu 2011 roku kupił w McDonald's kanapkę z kurczakiem, która jak się okazało nie była „halal”, czyli przygotowana zgodnie z wymogami religii muzułmańskiej. To wówczas dowiedział się także, że kiedy sieci skończyły się kanapki "halal", ta sprzedawała w to miejsce te „zwykłe”, bez informowania o tym klientów.
W efekcie McDonald's poszedł na ugodę, której wartość oszacowano na 700 tys. dol.
W USA są tylko dwa lokale McDonald's, które sprzedają jedzenie zgodne z „halal”. Oba są w Dearborn, gdzie zamieszkuje największa w kraju społeczność muzułmańska.