O żądaniach północnokoreańskich poinformował rzecznik północnokoreańskiej armii za pośrednictwem agencja KCNA. Wypowiedź wojskowego to kolejne zaostrzenie retoryki ze strony Korei Północnej, którą dotknęły sankcje międzynarodowe po próbie z użyciem bomby atomowej przed prawie miesiącem.
Obydwa państwa Koreańskie teoretycznie pozostają w stanie wojny. Trzyletni konflikt pomiędzy popieranymi przez Związek Radziecki i Chiny komunistami a demokratycznymi władzami wspieranymi przez Stany Zjednoczone w latach 50. zakończył się rozejmem. Obydwa państwa nigdy jednak nie podpisały traktatu pokojowego.