Cypr jest w impasie finansowym i pilnie potrzebuje pieniędzy.
Polityczni liderzy Cypru debatują tymczasem nad przyszłością finansową kraju. W budżecie państwa potrzebnych jest pilnie 17 miliardów euro, ale na razie nie wiadomo, skąd je wziąć.
Zdaniem ekspertów, bez tych pieniędzy Cypr stanie w obliczu bankructwa. Dziesięć miliardów mieli przekazać zagraniczni pożyczkodawcy, w tym Unia Europejska. Jednocześnie rząd w Nikozji miał wprowadzić jednorazowy podatek od oszczędności. Ale cypryjski parlament odrzucił takie rozwiązanie.
Cypr szuka pomocy więc w Rosji, na razie nie padły jednak żadne konkretne propozycje. Trwają też negocjacje z Brukselą. Zdaniem niemieckiej kanclerz Angeli Merkel, Europa ma obowiązek pomóc Cyprowi, ale warunkiem jest usprawnienie wątłego systemu bankowego w tym kraju.
Komentarze(3)
Pokaż:
Ogarnijcie sie nieco durne pismaki!
Ma to zapobiec masowemu wybieraniu gotowki z bankow!
Raz jeszcze: wybieraniu , wybieraniu , wybieraniu!!!
Klienci niczego nie wypłacaja!!!
Najwyzej wpłacaja na swoje konta albo wybieraja ze swoich kont!
I to wybieranie pieniedzy przez klientow banki zablokowaly!
Zreszta nie tylko na Cyprze - w Portugalii tak samo!!!
tylko tak zatrzymamy ucieczke kapitalu z krajow gdzie powinni byc opodatkowane.