Według ateistycznych działaczy, w rezolucji przyjętej właśnie przez ONZ-owską Radę Praw Człowieka nie znalazły się odpowiednie zapisy o ochronie niewierzących.

To właśnie Unia Europejska była autorem rezolucji, która wzywa rządy wszystkich państw do przestrzegania wolności wiary i religii. Ateistyczna organizacja "Centrum Badań" podkreśla jednak, że Unia odrzuciła zapis o ochronie ludzi niewierzących, choć zgodziła się na ochronę mniejszości religijnych.

Reklama

Przedstawiciele Unii Europejskiej mówią, że rezolucja w jasny sposób opowiada się za ochroną wszystkich: wierzących i niewierzących. Według obserwatorów, problem dotyczy przede wszystkim krajów islamskich, gdzie ateizm bywa karany, czasem bardzo surowo.

Według zeszłorocznego sondażu centrum badań opinii Pew, na świecie jest około miliarda ludzi niewierzących, ateistycznych lub niereligijnych. To mniej więcej tyle samo, co katolików.