Księżna ma się udać do prywatnego szpitala St Mary w dzielnicy Paddington, gdzie czekają już paparazzi i tłumek najbardziej zagorzałych rojalistów.

Tymczasem nie wiadomo nawet, czy księżna spodziewa się syna, czy córki. William i Kate twierdzą, że nie chcieli poznać z góry płci swego dziecka.

Reklama

Bukmacherzy przyjmują zakłady na imię. Spośród imion dziewczęcych najczęściej obstawiana jest Alexandra, zaś chłopięcych - Georg. Jak donosi dziś "Daily Telegraph", właśnie na George'a postawiła Mennica Królewska. Postanowiła bowiem w dniu urodzenia dziecka wypuścić w obieg okolicznościowe srebrne monety ze świętym Jerzym na koniu, przeszywającym kopią smoka. Jest to ujęcie tej sceny, które od 1817 roku widnieje na kolejnych edycjach złotych suwerenów - w tym ostatniej, wydanej z okazji jubileuszu 60-lecia panowania Elżbiety II. Mennica Królewska postanowiła też wybić specjalne srebrne jednopensówki, z których zrobi prezent wszystkim dzieciom urodzonym tego samego dnia co mały książę lub księżniczka.

AP / Matt Dunham

Dziecko może zostać zarejestrowane po urodzeniu pod nazwiskiem Windsor, pod którym służy w wojsku książę William, albo Cambridge, który jest tytułem arystokratycznym nadanym Williamowi i Kate przez królową. Może też zostać zarejestrowane tylko pod inicjałami HRH - czyli jego lub jej królewska wysokość.