Gdy tylko w Doniecku wybiła 14, batalion Wostok, złożony z żołnierzy stacjonujących w Czeczenii, otoczył budynek władz Donieckiej Republiki Ludowej. Wojsko aresztowało część deputowanych, resztę wyrzucili z budynku - informuje telewizja Biełsat. Zdaniem świadków, to reakcja na bandyckie zachowania części bojówek.Zdecydowana większość mieszkańców Doniecka biła brawo, gdy wyprowadzano separatystów.
Batalion Wostok to oddział specnazu stacjonującego w Czeczenii. Prezydent Ramzan Kadyrow zapewnia jedn, że nie wysłał go na Ukrainę. Jego zdaniem, w okolicach Doniecka stacjonują jedynie ochotnicy, którzy sami zdecydowali się chronić ludność przed władzami w Kijowie.