Rosyjska agencja Ria Nowosti, powołując się na relacje rebeliantów, pisze, że atak na miasto rozpoczął się od południa i zachodu. Według tych doniesień, na przedmieściach Ługańska wybuchły starcia, ukraińska armia rzuciła do walki około 70 czołgów.
Szef separatystów w regionie Igor Strelkow mówił też o lądowaniu w mieście ukraińskich sił specjalnych.
W kwietniu, po zajęciu przez wojska rosyjskie Krymu, ukraińska armia rozpoczęła operację wojskową na wschodzie kraju. Chodzi o odbicie miast regionu z rąk separatystów, szkolonych i zbrojonych przez Moskwę.
Rano na rosyjskie miasteczko Donieck, położone przy granicy z Ukrainą, spadło kilka pocisków. Zniszczone zostały dwa budynki. Jeden z pocisków wybuchł w przydomowym ogrodzie. W wyniku tej eksplozji zginął 47-letni mężczyzna, a dwie kobiety zostały ranne.
Agencja ITAR-TASS informowała wcześniej, że pocisk został wystrzelony z terytorium Ukrainy. Zaprzeczają temu jednak władze w Kijowie. CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT >>>
Komentarze (5)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeJeżeli to nie są rosyjskie wojska, to jest to mafia, która pod opieką rosyjskiej mafii sterowanej z Moskwy chce utworzyć własny mafijny kraj, pralnię brudnych pieniędzy na skalę światową.
Kto będzie finansować ten nowy mafijny kraj?
Jak to kto ? Mieszkańcy ! Z podatków dla mafii.
PS. Czy ciemny ruski lud kupuje te rosyjskie kłamstwa ?