Jak dodał, naruszenie integralności Ukrainy zagraża całemu porządkowi międzynarodowemu. To wejście w granice innego kraju, bez wypowiedzenia wojny - mówił prezydent.
Poroszenko zapowiedział wzmocnienie ukraińskiej armii i przeznaczenie na ten cel 40 miliardów hrywien. Ma to pozwolić na zakup nowych pojazdów, śmigłowców i okrętów. Zapowiedział też, że prosto z defilady w Kijowie wojsko pojedzie na front.
Te wojnę nam narzucono z zewnątrz, my chcemy pokoju - mówił ukraiński prezydent. Zaznaczył jednak, że proces pokojowy nie może przebiegać kosztem integralności terytorialnej Ukrainy.
Petro Poroszenko dodał, że jeszcze nigdy Ukraińcy tak świadomie nie obchodzili święta niepodległości. To prawdziwa wojna ojczyźniana, ponieważ bierze w niej udział cały naród - mówił prezydent. Podziękował też za wsparcie państwom europejskim i Stanom Zjednoczonym.
CZYTAJ TAKŻE: Premier Tusk składa życzenia Ukraińcom. Po ukraińsku, na Twitterze...>>>