To ich pierwsza misja od udzielenia przez brytyjski parlament zgody na dołączenie do ostrzałów prowadzonych przez Stany Zjednoczone. Ograniczono ją do terytorium Iraku i wykluczono udział sił lądowych w walce z dżihadystami.
Na terenie Iraku i Syrii działa radykalna organizacja Państwo Islamskie. Jej członkowie zajęli znacznie tereny obu krajów, dokonując licznych mordów. Stany Zjednoczone utworzyły przeciw dżihadystom koalicję międzynarodową. Do tej pory naloty prowadził wyłącznie Waszyngton.