W manewrach uczestniczy ponad 2 tysiące żołnierzy. Mają one potrwać do 10 kwietnia. Pojawiają się spekulacje, że ćwiczenia obejmą również rosyjskie bazy wojskowe, znajdujące się na Krymie, w Armenii oraz w separatystycznych regionach Gruzji - Abchazji i Osetii Południowej.
W ostatnich kilkunastu miesiącach Rosjanie zwiększyli częstotliwość ćwiczeń wojskowych, co jest prawdopodobnie związane z konfliktem we wschodniej Ukrainie. Manewry odbyły się między innymi w obwodzie kaliningradzkim.
ZOBACZ TEŻ: Okręty NATO na Morzu Czarnym. "Chcą pograć na nerwach Moskwie">>>