"Rossijskaja Gazieta" pod tajemniczym tytułem Przejęli kontrolę" - opisuje operację ostrzelania terrorystów rakietami "Kalina" zaznaczając, że miało ono spektakularny wymiar.
Rosyjskie wojska wystrzeliły z czterech okrętów zacumowanych na Morzu Kaspijskim 26 rakiet, które przeleciały ponad 1500 kilometrów i zniszczyły pozycje dżihadystów. Dziennik zwraca uwagę, że żołnierzy za tę operację osobiście pochwalił prezydent Władimir Putin. Wystrzelenie rakiet "Kalina zdaniem komentatorów wyprowadziło syryjską operację na nowy poziom. Dało sygnał terrorystom, że Rosja jest gotowa użyć przeciwko nim każdej broni, ale było też przesłaniem dla Zachodu, gdyby ten nie wierzył w możliwości rosyjskiej armii.
"Moskiewski Komsomolec" przekonuje, że Stany Zjednoczone nie są skore do współpracy z Rosją, ale za to patrzą na ręce rosyjskiej armii. Natomiast "Kommiersant" sugeruje, że NATO jest zaniepokojone działaniami Moskwy w Syrii i dlatego o tej operacji będą rozmawiać ministrowie obrony państw członkowskich. Z kolei "Niezawisimaja Gaziet" twierdzi, że dojdzie do rychłego rozpadu terrorystycznej organizacji Państwo Islamskie.
Według niej zmasowany atak na lądzie, z powietrza i morza, a także w Internecie zaskoczył dżihadystów i wywołał panikę w ich szeregach.