Byłoby bardzo źle gdyby Polska została przesunięta w kierunku wschodniego systemu - powiedział Verhofstadt. Krótko wcześniej szef europejskich konserwatystów Syed Kamall apelował, aby nie używać krzywdzących dla Polaków stwierdzeń o "putinizacji" polskiej polityki.

Reklama

Przewodniczący liberałów się do tych słów odniósł. - To prawda panie Kamall, że użyłem raz odniesienia do Władimira Putina. Wiem, że pan Kaczyński nie przepada za Putinem i Rosją, ja zresztą też nie, jestem na czarnej liście Putina, on nie. Ale taką polityką pan Kaczyński pomaga Putinowi - powiedział belgijski europoseł. Jak dodał, "niewygodna prawda" jest taka, że Putin nie lubi europejskiej jedności. - On ma obsesję na tym punkcie, chce ją zniszczyć. To co się dzieje w Polsce mogłoby mu w tym pomóc - podkreślił Verhofstadt.

Jego zdaniem polski rząd, który wygrał demokratyczne wybory ma prawo kształtować krajobraz mediów czy reformować służbę cywilną, ale to co - według Verhofstadta - niepokoi to próba "rozmontowania systemu równowagi i kontroli" w państwie. Szef liberałów wyraził opinię, że PIS nadużywa władzy i doprowadził do paraliżu Trybunału Konstytucyjnego.