Bruksela nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji, czy da zielone światło dla tych planów, ale o szansach na pozytywną ocenę mówił ostatnio w Warszawie komisarz ds. gospodarki morskiej Karmenu Vella.
Zgodnie z unijnymi przepisami każdy projekt, który może mieć negatywny wpływ na środowisko, musi zostać oceniony przez Komisję Europejską. Bruksela dotychczas miała wątpliwości co do planów przekopu Mierzei Wiślanej, ale ostatnie sygnały są obiecujące.
Jak wyjaśnił komisarz Vella podczas rozmów z ministrem ds. środowiska Janem Szyszko, Komisja Europejska nie sprzeciwia się budowie kanału łączącego Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską - powiedział dzisiaj rzecznik. Dodał, że ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła.
W grudniu zeszłego roku Komisja poprosiła o dodatkowe informacje od polskich władz i teraz jest w trakcie analizowania tych danych - dodał Brivio.
Decyzja Komisji Europejskiej może zapaść w ciągu kilku tygodni.