Osoby zakwalifikowane przez służby do grupy stanowiącej zagrożenie mogą ze względu na radykalną postawę w każdej chwili dokonać zamachu terrorystycznego - pisze "Welt am Sonntag".
W porównaniu z rokiem ubiegłym liczba potencjalnych terrorystów niemal się podwoiła - w styczniu 2015 roku na czarnej liście BKA znajdowało się 270 nazwisk. Kolejnych 339 islamistów uważanych jest przez policję za sympatyków Państwa Islamskiego (IS) i potencjalnych pomocników terrorystów.
Wysoka liczba osób stanowiących zagrożenie dla bezpieczeństwa niepokoi władze w kontekście zbliżających się mistrzostw Europy w piłce nożnej we Francji. - Zakończony sukcesem zamach na drużyny narodów krzyżowców, do których zaliczani są także Niemcy, miałby szczególne symboliczne znaczenie - oceniają eksperci BKA. (PAP)