Taką opinią podzielił się w wywiadzie, będącym częścią filmu dokumentalnego "Wałaam", którego fragment wyemitowano w programie "Wiesti niedieli" państwowej telewizji Rossija 1. Wałaam to wyspa na jeziorze Ładoga w Karelii w północno-zachodniej Rosji. Znajduje się na niej męski monastyr prawosławny założony w XIV wieku.

Reklama

- Proszę zwrócić uwagę: Lenina złożono w mauzoleum. Czym różni się to od relikwii świętych prawosławnych, po prostu chrześcijan? Kiedy ktoś mówi, że nie, w chrześcijaństwie nie ma takiej tradycji, jak to nie, jedźcie na Athos, zobaczcie, są tam święte relikwie, my tutaj też mamy święte relikwie - powiedział prezydent.

Putin podkreślił również, że ideologia komunizmu, którą kultywowano w ZSRR, była "bardzo bliska chrześcijaństwu". - Wolność, równość, braterstwo, sprawiedliwość - do tego wszystkiego nawiązuje Pismo Święte, to wszystko tam jest. A kodeks budowniczego komunizmu? To sublimacja, to po prostu taki prymitywny wyrywek z Biblii, niczego nowego nie wymyślili - oświadczył.

Dodał, że władze w ZSRR "nie wymyśliły" niczego nowego, a "po prostu zaadaptowały do swojej ideologii to, co ludzkość już dawno wymyśliła". Putin również stwierdził, że te jego słowa "mogą się niektórym nie spodobać".

Autorem filmu "Wałaam" jest dziennikarz Andrieja Kondraszow. Nie jest to pierwszy obraz Kondraszowa, w którym wystąpił Putin. Wcześniej prezydent wypowiadał się w filmie "Krym. Droga do ojczyzny", który został wyemitowany w 2015 roku. Film o Putinie zostanie pokazany przed marcowymi wyborami prezydenckimi. Jak twierdzi autor, w filmie "osobowość i charakter Władimira Putina będą pokazane tak, jak jeszcze nie były pokazywane". Data premiery filmu o Putinie nie została jeszcze ujawniona.

W październiku Ksenia Sobczak, informując o zamiarze kandydowania na prezydenta, zadeklarowała, że w przypadku wygranej jedną z pierwszych jej decyzji byłoby pochowanie ciała Lenina.

Na początku listopada przywódca Czeczenii, republiki wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej, Ramzan Kadyrow oświadczył, że Rosja powinna przekazać Gruzji szczątki Józefa Stalina; opowiedział się też za pochowaniem ciała Lenina. Pozycję Kadyrowa poparła deputowana Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu, Natalia Pokłonska.

Z kolei przewodnicząca Rady Federacji, izby wyższej parlamentu Rosji, Walentina Matwijenko zaproponowała, by tę kwestię rozstrzygnąć w referendum. Takie podejście skrytykowała Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej, w szczególności jej lider - Giennadij Ziuganow.

Reklama